Lady Sacrolash
Rasa: eredar
Klasa: wiedźma
Domena: cień
Wiek: ok. 10.000 lat
" ...Namiestniczka Siódmego Wschodu Chaosu,
Niosąca Zagladę pani na włościach Xav'zorith,
Władczyni cienia trwająca w triumfie,
Rządząca nad wiekami czasu,
Pani 42 legionów,
Seniorka lordów Xin'roth i Var'nyth,
Najpierwsza spośród panujących nad Za'rikh,
Pani nad dziesięcioma kręgami,
Sedzia losu na trzech."
... i wszystko pięknie, tylko co ona robi na Azeroth?
Plotki:
- Jak na demona jest bardzo miła.
- Ktoś zabronił jej zabijać.
- Ktoś też zapewne ją przyzwał, tylko kto byłby w stanie tego dokonać?
- Co więcej: kto byłby w stanie ujarzmić podobnej natury potwora?
Z jakiegoś nieokreślonego powodu zarówno ona, jak i jej siostra starają się nie tylko unikać sensacji, ale też pomagać mieszkańcom Azeroth... A tak, rzekomo jej bliźniacza siostrzyczka także od pewnego czasu zwiedza 'obcą' planetę.
Eredarska szlachcianka, którą odesłano prosto do Netheru podczas bitwy o Quel'Danas teraz rzekomo powróciła, ale dla odmiany nie po to, by podbić Azeroth.
Co prawda rozpoznanie jej wymaga nielada talentu (albo paranoi i niebywałego szczęścia w rollu) ale początki wizyty dwóch eredarskich sióstr okazały się dość kontrowersyjne: jacyś nadgorliwi paladyni, którzy nie chcieli z nimi rozmawiać, trochę terraformowania Elwynn... z tego, co wiadomo, podobne zdarzenia już nie mają miejsca, a całość szumu wokół dziwnych przyzwańców minęła.
Może zostały odesłane... ?
Wygląd:
Dwa kopyta, ogon i rogi... czarna skóra, zielone płonące fel ślepia. To jej naturalna forma.
Przeważnie jednak, ci, którzy mają okazję spotkać Panią Sacrolash widzą ją jako niebywale urokliwą czarnowłosą elfkę w towarzystwie bliźniaczo podobnej rudowłosej.
Gdy eredarka zniża się do poziomu śmiertelnych przybiera też formę ludzkiej kobiety, ciemnowłosej i reprezentującej ideał kobiecości... dziwne, że nie wybrała sobie jakiejś przeciętnej, czy brzydkiej ludzkiej formy!
Podobno ton, w jakim utrzymuje rozmowy bardzo łatwo pomylić z rozwydrzoną szlachcianką rodem z Azerothu.